sobota, 8 lutego 2014

Antrykot z ryżem po tajsku.




Ryż jaśminowy z warzywami, miętą i wołowiną w tajskiej marynacie.
Bardzo wyraziste danie, nie tylko dla miłośników azjatyckich smaków. Danie pomimo wołowiny jest bardzo lekkie i sycące. Najbardziej zasmakował mi dodatek świeżej mięty: pięknie pachnie i nadaje całości jeszcze bardziej orientalnej nuty:)



Przygotowanie: 30 minut.
Gotowanie: 60 minut.
Gotowe do podania: około półtorej godziny.
Ilość porcji z przepisu: 4 porcje.


Marynata:

  • 2 łyżki pasty chilli
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 2 łyżki soku z limonki
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 300 g antrykotu wołowego
  • 300 g ryżu jaśminowego
  • 3 płatki z gwiazdki kardamonu
  • 3 ziarna kardamonu
  • mała cebula
  • dwa ząbki czosnku
  • 1 dymka, zielona cześć, posiekana
  • czerwona papryka
  • papryczka chilli
  • garść świeżej mięty
  • sok z połowy limonki
  • 3 łyżki oleju

Wykonanie:
Wszystkie składniki na marynatę dobrze wymieszać. Mięso dobrze robić tłuczkiem ( powinno być bardzo cienkie) i pokroić w kawałki. Włożyć do miski z marynatą, przykryć folią i wstawić do lodówki na 3-4 godziny. *

Ryż wsypać do garnka i wlać 800 ml wody. Dodać rozgnieciony kardamon i anyż. Gotować 15 minut na małym ogniu, pod przykryciem.

Na patelnie rozgrzać olej. Cebulę i czosnek drobno posiekać. Papryczkę pokroić w krążki, pozbywając się pestek. Wrzucić na patelnię i chwilę podsmażać. Dodać wołowinę razem z marynatą i smażyć około 10 minut, cały czas mieszając. Dodać pokrojoną paprykę, dalej smażyć. Na koniec wmieszać ryż i przez chwilę trzymać na patelni. Zdjąć z ognia dodać sok z limonki, miętę i dymkę. Podawać na gorąco.

* najlepiej zostawić na noc, dzień przed przygotowaniem dania.

Zapraszamy do polubienia tylife na facebooku!

Smacznego!!



Serdecznie dziękujemy za wszystkie miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...