Sernik orzechowy.
Dalsza część sernikowego szaleństwa, tym razem znacznie odbiegająca od klasyki. Duża dawka orzechów połączona z sernikiem i polewa czekoladową. Orzechy znajdują się w praktycznie każdej części tego ciasta. Spód zrobiony z ciasteczek digestive oraz posiekanych orzechów nerkowca. Sam sernik (oprócz sera rzecz jasna:)) ma w sobie duża dawkę masła orzechowego. Całość przykrywa polewa czekoladowa z karmelizowanymi orzechami. Podczas napiętego okresu sesyjnego ten sernik jest idealny: taka dawka orzechów dobrze zrobi Naszym szarym komórkom. Także studenci: łączymy się z Wami w bólu i umilamy ten ciężki czas pysznym sernikiem!
Przygotowanie:
40 minut.
Czas pieczenia: 50
minut.
Gotowe do podania:
1,5 godziny.
Ilość
porcji z przepisu: 14 kawałków.
Spód:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 200 g ciasteczek digestive
- po 15 g orzechów nerkowca, pistacji, orzechów laskowych i ziemnych solonych
- 50 g masła
Ser:
- 500 g sera trzykrotnie zmielonego
- 3 jajka
- 3 żółtka
- 100 g cukru brązowego
- 125 ml śmietany 18%
- 250 masła orzechowego marki Sante.
Polewa:
- 100 g mlecznej czekolady
- 125 ml śmietany 18%
- po 25 g : orzechów nerkowca, pistacji, orzechów laskowych i ziemnych solonych
- 100 g cukru
- 2 łyżki wody.
Wykonanie:
Piekarnik
nagrzać do 180 stopni. Przygotować tortownicę 22 centymetry.
Masło rozpuścić z czekoladą. Ciasteczka zgnieść na miazgę. Dodać posiekane
orzechy, roztopione masło z czekoladą i dobrze wymieszać. Wyłożyć mieszanką
spód tortownicy i włożyć do zamrażalnika na czas przygotowywania
sera.
Wszystkie
składniki na ser zmiksować w dużej misce. Gotową masę przelać o
tortownicy i piec 30 minut przy 170 stopniach, potem 20 przy 170
stopniach. Po zakończeniu pieczenia pozostawić do ostygnięcia. Nie
zdejmować obręczy.
Połamaną
czekoladę wraz ze śmietaną rozpuścić w kąpieli wodnej. Gdy
powstanie gładka masa przelać ją na wierzch sernika (cały czas w
obręczy). Włożyć do lodówki.
Na
patelni o grubym dnie wymieszać cukier z wodą. Postawić patelnię
na małym ogniu. Czekamy aż cukier się rozpuści. (
UWAGA! Nie mieszamy łyżką, od czasu do czasu można wstrząsnąć
całą patelnią* ) . Kiedy cukier dobrze się rozpuści a karmel
osiągnie złoto brązowy kolor wyłączamy gaz i czekamy, aż
bąbelki znikną. Wsypujemy orzechy dobrze mieszamy. Karmelizowanymi
orzechami ozdabiamy wierz sernika.
Smacznego!!
Serdecznie dziękujemy za wszystkie
miłe słowa i zapraszamy do komentowania:)
Nut cheesecake.
Preparation: 40
minutes.
Cooking: 50
minutes.
All ready: 1,5
h.
Serves:
14 pieces.
Base:
- 100 g dark chocolate
- 200 g digestive cookies
- 150 g of nut mix: pistachios, hazelnuts, ground nuts, cashews
- 50 g butter
Cheesecake:
- 500 g cream cheese
- 3 eggs
- 3 yolks
- 100 g brown sugar
- 125 ml heavy cream
- 250 creamy peanut butter
Topping:
- 100 g semi-sweet chocolate
- 125 ml heavy cream
- 150 g of nut mix: pistachios, hazelnuts, ground nuts, cashews
- 100 g raw sugar
- 2 tbsp of water.
Directions:
Preheat the oven
to 180C. Prepare 22 cm round spring form pan.
Melt the butter with the chocolate.
Chop roughly the nuts. Crash the cookies until resemble breadcrumbs.
Add melted butter with chocolate, nuts and mix until well combined. Press the mix
over the base of the pan. Set aside to the fridge.
In a big bowl mix together cream cheese, eggs, sugar, cream, peanut
butter. Pour it into the spring form pan.
Bake firstly for 30 minutes in 180C then 20 minutes in 170C. Set
aside to chill, don't remove the side of the spring form pan.
Melt the chocolate with the heavy cream. When it's well combined and
smooth pour it over the cheesecake. Set aside to the fridge.
Stir the sugar and water in a pot with thick bottom. Then heat it
until sugar is melted. DON'T STIR IT WITH A SPOON. You can delicately
give the pot a shake. When sugar starts sputter , check if the
caramel is ready. Sugar has to be well melted and the color should
be gold. If it;s ready set aside to chill then add nuts and stir
well. Top the cheesecake with prepared nuts.
Bon
apetit!!
Thanks for all the comments, every
word means a lot for us:)
O jeju, zjadłabym, zjaadła!
OdpowiedzUsuńPrzecudowny jest ten sernik!!
OdpowiedzUsuńten sernik robi wrażenie, przepiękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne ....
OdpowiedzUsuńMmm, już sobie wyobrażam ten cudowny smak :)
OdpowiedzUsuńPołączenie orzechów i karmelu to musi być bajka!
OdpowiedzUsuńTaki serniczkiem to nie trudno sobie umilić czas :) Mniam!
OdpowiedzUsuńWspaniały... Ten ser, orzechy i czekolada..... :)
OdpowiedzUsuńJaki wysoki! Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńIt looks goegeous! I don't think there is anything else to add..
OdpowiedzUsuńGenialny, ślinka leci na sam widok :)
OdpowiedzUsuńLovely cheesecake! I love peanut butter and chocolate together, so delicious.
OdpowiedzUsuńPyszny serniczek :) ja też ostatnio robiłam, tylko że straciatella pieczony w kąpieli wodnej :)
OdpowiedzUsuńZa studentów trzymam kciuki ale sernik zjem sama;) czysta słodycz.
OdpowiedzUsuńJa już co prawda studentką dawno nie jestem, ale może załapałabym się na kawałeczek...? Bo praca też ciężka, i ożywienie szarych komórek by się przydało ;)
OdpowiedzUsuńchyba się połączę, oj połączę;D
OdpowiedzUsuńAlbo mamie na urodziny zrobię-moja sesja i urodziny mamy w jednym.. mega!
This looks just amazing, have to try this!
OdpowiedzUsuń// malin